Husky w polskim zaprzęgu
Może niektórzy będą zdziwieni, ale w Polsce funkcjonuje Polski Związek Sportu Psich Zaprzęgów (PZSPZ). Związek powstał w 2004 roku i skupia w swych szeregach liczne grono miłośników psich zaprzęgów, którzy uważają psie zaprzęgi za dyscyplinę sportową na miarę olimpiady. Nota bene zaprzęgi zostały wpisane na listę dyscyplin sportowych.
Początki PZSPZ nie były jednak takie łatwe. Sport zaprzęgowy w Polsce stał się popularny w latach dziewięćdziesiątych ubiegłego stulecia. Miłośnicy tego sportu powołali kilka różnych klubów maszerów z różnych stron kraju. A ponieważ Polacy to dość specyficzny naród, to środowisko maszerów pokółciło się, pojednało i znów rozdzieliło. Spór był na tyle poważny, że do życia powołano dwie odrębne federacje, zrzeszające kluby maszerskie – Polską Federację Sportu Zaprzęgowego Psów Ras Północnych oraz Polski Otwarty Związek Stowarzyszeń Sportu Psich Zaprzęgów. Oba związki organizowały swoje zawody i konkursy, a kluby miały nie lada rozterkę, w których zawodach wziąć udział.
Dopiero rok 2004 przyniósł pojednanie. Oto Ministerstwo Edukacji i Sportu podjęło decyzję o uznaniu dyscypliny psich zaprzęgów za sportową. Stało się to na kanwie oczekiwań na wpisanie psich zaprzęgów na listę dyscyplin sportów olimpijskich. To sprawiło, że polskie środowisko postanowiło się zjednoczyć. I tak 24 kwietnia 2004 roku odbyło się spotkanie założycielskie nowej federacji, która miała zostać reprezentantem klubów miłośników psich zaprzęgów. Tego dnia do życia powołano Polski Związek Sportu Psich Zaprzęgów. Jest to jedyny, oficjalny reprezentant sportu psich zaprzęgów na terenie Polski i za granicą. Na zebraniu powołującym Związek obecni byli przedstawiciele 26 klubów maszerów z dwóch federacji oraz pozostałych, niezrzeszonych stowarzyszeń. Szacuje się, iż było to ok 80 procent wszystkich wówczas funkcjonujących klubów i stowarzyszeń psich zaprzęgów. Obecnie do PZSPZ należy 35 klubów. Liczba licencjonowanych zawodników wynosi ponad 400 osób.
Obecnie Polska posiada własną reprezentację narodową w psich zaprzęgach, licencje, instruktorów i sporo przepisów prawnych regulujących tą dyscyplinę i związaną z nią działalność. Jakże charakterystyczny problem, który dotyka bardzo wiele dyscyplin sportowych poza piłką nożną czy siatkową, jest brak finansów. Jednak PZSPZ jest członkiem takich światowych federacji jak IFSS, WSA, ESDRA czy ECF.
Kiedy myśli się o psich zaprzęgach przed oczami stają piękne i silne psy Husky, które świetnie się bawią ciągnąc sanie. To niezwykły widok i wspaniałe przeżycie móc przejechać się w takim zaprzęgu, a świadomość, że pupilom sprawia to radość, dodaje tej dyscyplinie jeszcze więcej uroku.