Surowsze kary za znęcanie się nad zwierzęciem

husky-trawaCo jakiś czas, przynajmniej raz w miesiącu, opinią publiczną wstrząsa kolejna sprawa zakatowanego psa czy kota. Media chętnie pokazują konie czy krowy w skrajnym wyczerpaniu i zaniedbaniu. Niestety, to się dzieje na prawdę, na polskich wsiach, w polskich miasteczkach i dużych miastach. Sądy, o ile uda się ustalić właściciela zwierzęcia lub sprawcę jego cierpień, skazują na kary grzywny lub więzienia w zawieszeniu. Sprawcy czują się bezkarni. Do tego kary są dość łagodne, jak na resztę Europy spojrzeć pod tym względem. Na szczęście pojawiła się nadzieja dla wszystkich obrońców praw zwierząt – projekt ustawy zaostrzającej kary dla oprawców zwierząt.
Do pięciu lat więzienia za znęcanie się nad zwierzęciem to proponowana kara. Autorem jest Ministerstwo Sprawiedliwości. Nowelizacja zakłada także obligatoryjne kary finansowe za przestępstwa wobec zwierząt. prawa-zwierzatGórna granica kary pozbawienia wolności za zabicie, uśmiercenie lub znęcanie się nad zwierzęcim ze szczególnym okrucieństwem, została przesunięta właśnie do pięciu lat za kratami. Maksymalna kara za „zwykłe” zabicie lub znęcanie się wzrosnąć miałaby z dwóch do trzech lat. Wyższe kary mają działać prewencyjnie, odstraszająco dla tych wszystkich, którym nawet przez myśl przeszłoby skrzywdzenie zwierzęcia. Zwłaszcza, że statystyki w tej kwestii są przerażające i na pewno nie oddają całego obrazu, jaki ma miejsce w Polsce. Wiele bowiem spraw nigdy nie wychodzi na światło dzienne. Wiele zwierząt ginie z rąk człowieka w lasach, na polach, bez świadków. Znowelizowana ustawa ma być jasnym sygnałem ze strony państwa, że na takie działania nie ma zgody.
prawoNowelizacja ma także charakter porządkujący, bowiem ujednolica kary za mord ze szczególnym okrucieństwem z karami za kłusownictwo i polowania niezgodne z przepisami. W obu przypadkach będzie to do pięciu lat pozbawienia wolności. Do tego wszystkiego sąd będzie także obligatoryjnie nakładał na skazanego nawiązkę na cel związany z ochroną zwierząt w wysokości od tysiąca do stu tysięcy złotych. Da to silniejszą pozycję organizacjom pozarządowym, które zajmują się ochroną zwierząt, gdyż nawiązki będą zasilać ich konta.
Osoba skazana prawomocnym wyrokiem za przestępstwa wobec zwierząt nie będzie także mogła posiadać żadnych, a także nie będzie mogła wykonywać żadnych zawodów związanych z kontaktem ze zwierzętami.
Wzmocnieniu uległby także Kodeks karny. Jeśli nie będzie przestrzegany zakaz orzeczony na podstawie ustawy o ochronie zwierząt, to w grę wchodzić będzie własnie kodeks karny i kara do trzech lat pozbawienia wolności. Do tej pory takie rozwiązanie nie funkcjonowało.

2 comments

Odpowiedz dwfsgwr Anuluj odpowiedź

Możesz użyć HTML:
<a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <strike> <strong>